3 pkt. pojechały do Łysej Góry
–
Spółdzielca Grabno – Kłos Łysa Góra 0-4 (0-2)
Bramki:
0-1 Ogar ’16
0-2 Ogar ’38
0-3 Marmol ’50
0-4 Stolarz ’89
Widzów: 70
Żółta kartka: Hajdo (Spółdzielca)
Czerwona kartka: Dębski 77 min. (Spółdzielca) – gwałtowne kopnięcie przeciwnika po stracie piłki.
Sędziował: Piotr Kołodziej (KS Bochnia)
–
KŁOS: Rzepa – M. Sacha, Widło, Nowak, J. Sacha – K. Sacha (66. Koczwara), Marmol (77. Stolarz), Płaneta, Bodzioch (74. Smaga) – Ogar, Śliwa.
–
Spółdzielca: A. Morys – Hajdo, Wilk, Sz. Baca, Kołeczek – Kuboń (83. Moskal), Gorzkowski, Kazimierz Morys, H. Baca (74. Krystian Morys) – Mikoda (72. S. Baca), Dębski.
–
W meczu drużyn z dolnego bieguna tabeli, okazałe zwycięstwo odniósł Kłos. Zwycięstwo mogło być wyższe, ale w 90 min. pojedynku, Płaneta nie wykorzystał rzutu karnego. Pierwszy mecz po powrocie do drużyny zaliczył Patryk Ogar i strzelił w nim dwie bramki.
W 16 min. ze środkowej strefy boiska, Marmol posłał podanie na 16 m do Ogara, który ograł Hajdę i strzałem w dolny róg bramki otworzył wynik meczu. Dwie minuty później, Ogar uderzał na bramkę rywala sprzed pola karnego, ale piłka minęła słupek bramki. W 34 min. z odległości 22 m. rzut wolny egzekwował Ogar, po jego strzale piłka trafiła w poprzeczkę. Kilkadziesiąt sekund później, groźny strzał Marmola, na róg odbił A. Morys. W 38 min. atak Kłosa; ze środka pola, Płaneta idealnym podaniem w tempo, „obsłużył” Ogara, który znalazł się w sytuacji sam na sam z golkiperem Spółdzielcy przy pierwszej próbie trafił w niego, zaś dobitka była skuteczna i A. Morys zmuszony był sięgnąć do siatki po piłkę po raz drugi. Jeszcze przed zakończeniem pierwszej połowy meczu, na bramkę strzelali Śliwa i Marmol, ale niecelnie.
Po zmianie stron Kłos zadał kolejny cios gospodarzom w 50 min; z prawego skrzydła K. Sacha zagrał po linii pod pole karne do Śliwy, ten wstrzelił futbolówkę na 8 m. gdzie czyhał na nią już Marmol i potężnym uderzeniem z lewej nogi w długi róg podwyższył prowadzenia na 0-3. W 64 min. gry rajd Ogara lewą stroną, podanie na 11 m do Marmola, którego strzał na bramkę zablokował Kołeczek, dwie minuty później strzał Śliwy z ostrego kąta trafił w boczną siatkę. W 68 min. Sz. Baca uderzał na bramkę Kłosa, ale Rzepa był na posterunku i wybił piłkę na rzut rożny. W 86 min. Śliwa nieznacznie chybił strzelając z ok. 12 m w długi róg, a i Ogar dosłownie o centymetry pomylił się strzelając lewą nogą z 7 m. na bramkę miejscowych. W 89 min. przy linii bocznej Płaneta zaadresował dokładne podanie do Koczwary, ten idealnie wrzucił z boku pola karnego na 5 m do Stolarza, który dołożył tylko głowę i zmusił bramkarza do kapitulacji. 0-4 na korzyść Kłosa. W 90 min. spotkania, Śliwa był powstrzymywany nieprzepisowo w obrębie „szesnastki” za co arbiter wskazał „na wapno”. Egzekutorem rzutu karnego okazał się Płaneta, lecz jego intencje wyczuł A, Morys i schwytał piłkę po strzale zawodnika Kłosa.
–
Treningi: Wtorek i czwartek, godz. 19-00
Najbliższy mecz: Tymon Tymowa – Kłos Łysa Góra 4.10.2014 (Sobota) godz. 16-00 -boisko w Czchowie
–
Pozostałe mecze 7 kolejki:
Strażak Mokrzyska – Arkadia Olszyny 6-0
Sokół Maszkienice – Victoria Porąbka Usz. 1-0
Poręba Spytkowska – Olimpia Kąty 0-4
Iva Iwkowa – Olimpia Bucze 0-6
Piast Czchów – Iskra Łęki 7-1
Victoria Bielcza – Tymon Tymowa 2-0
Dodaj komentarz