Wysoka wygrana Kłosa nad Ivą na własnym terenie
Pół tuzina bramek w Łysej Górze
–
Kłos Łysa Góra – Iva Iwkowa 5-1 (2-1)
(Notatka z meczu także w poniedziałkowym dodatku sportowym Dziennika Polskiego)
–
Bramki:
1-0 Śliwa ’18
2-0 Śliwa ’24
2-1 D. Ruszaj ’33
3-1 Ogar ’59
4-1 Ogar ’77
5-1 Kuboń 85
Widzów: 90
Sędziował: Sławomir Hołda (Brzesko)
Żółta kartki: Stachelek, Widło, Mytnik (Kłos) – Gnyla (Iva)
.
–
Kłos: Koźma – Matura, Widło, Stachelek, Marmol (74.P. Nowak) – Mytnik, Kuboń, M. Kutek (57. Gurgul), Bodzioch (85. Bogacz) – Śliwa, Ogar (78. M. Sacha).
Iva: Grzesicki – Dzięgiel, Pachut, Jarzmik, Kurzydło – Szot (81. P. Ruszaj), Gnyla, J. Motak, Wnęk (79. Kostrzewa) – Ruszaj (46. D. Nowak), Strzelec (59. Woźniak).

Gospodarze odnieśli okazałe zwycięstwo nad drużyną przyjezdnych z Iwkowej; w 18 min. Śliwa dostał dokładne podanie na lewej flance i wykorzystał swoją nieprzeciętną szybkość, strzelając technicznie tuż przy bliższym słupku Grzesickiego i było 1-0. W 24 min. po faulu na Bodziochu, rzut wolny z ok. 25 m. wykonywał Śliwa, perfekcyjne uderzenie napastnika Kłosa wylądowało w okienku bramki. Golkiper gości nie zdążył nawet zareagować.
Jeszcze przed końcem pierwszej odsłony, bramkę kontaktową strzeliła Iva: po dośrodkowaniu z prawej strony boiska w pole karne do odbitej piłki doszedł D. Ruszaj i strzałęm z tzw. pierwszej piłki trafił do bramki.
Po zmianie stron gole zdobywali tylko miejscowi; w 59 min. Bodzioch obsłużył pięknym podaniem Ogara w pole karne, a ten łagodnym łukiem posłał piłkę do bramki obok interweniującego Grzesickiego i było 3-1 na korzyść miejscowych. Nieco wcześniej (53 min.) po dośrodkowaniu Kubonia, głową na bramkę strzelał Matura, kapitan gospodarzy nieznacznie pomylił się i piłka minęła poprzeczkębramki strzeżonej przez Grzesickiego. W 77 min. z okolic prawego narożnika boiska, piłkę w pole karne wrzucił Kuboń, a piłkę do bramki, głową skierował Ogar i było już 4-1 na korzyść gospodarzy.
Na pięć minut przed końcowym gwizdkiem arbitra, miejscowi wyprowadzili kolejny atak po którym zdobyli kolejną bramkę: wprowadzony chwilę wcześniej na plac gry, doświadczony M. Sacha, wypatrzył dobrze ustawionego Kubonia, który przytomnym i mierzonym strzałem ustalił rezultat spotkania na 5-1.
Zwycięstwo gospodarzy mogło być bardziej okazałe jednak rzutu karnego podyktowanego za zagranie ręką w obrębie pola karnego, jednego z obrońców Ivy, nie wykorzystał Śliwa, którego intencję wyczuł Grzesicki.
–
Pozostałe mecze 19 kolejki:
Pogórze Gwoździec – Arkadia Olszyny 2-2
Poręba Spytkowska – Victoria Porąbka Usz. 2-0
Strażak Mokrzyska / Szczepanów – Temida Złota 3-0
Sart Biadoliny Szlacheckie – Tymon Tymowa 2-4
Jedność Paleśnica – Uszew – : –
Korona Niedzieliska – Iskra Łęki – : –