Wysoka porażka Kłosa na własnym boisku w meczu,którym rywalem była Korona Niedzieliska
Kłos Łysa Góra – Korona Niedzieliska 1-4 (0-2)
Bramki:
0-1 Rydzy ‚4
0-2 K. Zachara ’11
0-3 Świątek ’52
0-4 Rydzy ’64
1-4 Kural ’70 -k.
Sędziował: Maksymilian Wróblewski (Brzesko)
Żółte kartki: K. Sacha, Książek (Kłos) – Słomka (Korona).
Czerwona kartka: D. Zachara (Korona, 70 min. zatrzymanie ręką piłki zmierzającej do bramki).
Widzów: 80
Meczowa galeria zdjęć, autorstwa Pawła Matury, dostępna tutaj.
Fotografie z meczu, wykonane przez Annę Gaweł można obejrzeć tutaj.
KŁOS: Hebda – M. Sacha, Mirek, Marmol, K. Sacha – K. Kuboń, Kural , Bogacz (74. J. Bujak), Książek (62. Jurek) – Stolarz, Bibro.
Korona: S. Zachara – Policht (70. Mól), D. Zachara, Chwała, A. Zachara – Kozdrój (34. Wróbel), Słomka, K. Zachara, K. Kuciel (63. J. Kuciel) – Świątek, Rydzy.
Korona odniosła pewne i w pełni zasłużone zwycięstwo nad Kłosem, który w całym meczu oddał zaledwie cztery celne strzały na bramkę gości. Drużyna z Niedzielisk bardzo szybko strzeliła dwie bramki za sprawą Rydzego i K. Zachary, przez cały czas kontrolowała wydarzenia na boisku. W 36 min. potężne uderzenie Bogacza z rzutu wolnego z ok. 20 m odbił przed siebie S. Zachara, ale żaden z graczy Kłosa nie pospieszył z dobitką i piłkę z własnego pola karnego wybili obrońcy Korony. Po zmianie stron kolejne ciosy gospodarzom zadali Świątek i ponownie Rydzy. Miejscowi odpowiedzieli tylko jednym trafieniem, autorstwa Kurala, z rzutu karnego, podyktowanego za zatrzymanie piłki zmierzającej do bramki przez D. Zacharę, za co arbiter słusznie sięgnął do kieszonki po czerwony kartonik, wyrzucając go z placu gry.
Już dawno nie pamiętam tak fatalnej passy Kłosa w meczach na własnym boisku. Żeby w jedenastej kolejce mieć tylko jedno zwycięstwo u siebie (trzy na wyjeździe), to troche mało.
Jedynym usprawiedliwieniem (chociaz nie do końca) jest brak kolejnych czterech zawodników którzy z róznych względów nie mogli byc obecni na dzisiajszym meczu. Wtym trzech obrońców.
Kiedy będzie wreszcie rozegrany mecz juniorów młodszych ? . Ta liga to jest wstyd i śmiech żeby grać mecze co parę tygodni .