Tylko jeden gol padł w derbowym spotkaniu Startu z Kłosem.
Kłos kończy sezon na wysokim, trzecim miejscu.
Start Biadoliny Szlacheckie – Kłos Łysa Góra 0-1 (0-1)
(Notka z meczu w poniedziałkowym dodatku sportowym Dziennika Polskiego)
Bramka:
0-1 Mytnik ’31
Widzów: ok. 80
Sędziował: Karol Łuszcz (Żabno)
Żółte kartki: Zych, M. Gurgul (Start) – D. Bodzioch, Stypka (Kłos).
Start: M. Gurgul – Banaś, Kusion, Florczak, Pabian (60. Zych) – Kuziel, S. Wojtas, Żurek, B. Bodzioch – Cherjan (73. P. Wołek), Kozioł.
KŁOS: Koźma (46. Rzepa) – P. Gurgul, Marmol, Stachelek, Chrapusta – Mytnik, Kuboń (40. Stypka), Świstak, D. Bodzioch (46. M. Kutek) – Śliwa (89. Malec), Ogar.
– Na zakończenie sezonu, terminarz przyniósł pojedynek derbów Gminy Dębno, w którym Start podejmował Kłosa. Samo spotkanie, które toczyło się w wysokiej temperaturze, na kolana nie rzuciło zgromadzonych widzów. Mający apetyt na gole, widzowie musieli zadowolić się jedynym trafieniem Mytnika w pierwszej połowie, które poróżniło obydwie drużyny.
W 16 min. spotkania po centrze z rzutu rożnego Cherjana na tzw. „długi słupek” piłki nie sięgnął Kozioł, który usiłował skierować ją wślizgiem do bramki. Po kontrataku Kłosa w 24 min. gry, z prawej strony pola karnego, podanie Świstaka do Ogara „przeciął” M. Gurgul. W 31 min. rzut wolny z własnej połowy wykonywał P. Gurgul, który „zaadresował” piłkę do Mytnika, ten zaś, mając na plecach obrońcę gospodarzy, sprytnie obrócił się z piłką i ładnym, mocnym strzałem z ok. 14 m. z prostego podbicia zmusił do kapitulacji M. Gurgula.
– Po zmianie stron jako pierwsi, zaatakowali piłkarze Kłosa, M. Kutek, strzelając z odległości ok .7 m. trafił w golkipera miejscowych, a w 57 min. strzał Śliwy w „krótki róg” odbił M. Gurgul, który uchronił swój zespół od utraty gola. Niespełna na 10 min. przed gwizdkiem kończącym tej mecz, Śliwa znalazł się z piłką w polu karnym przeciwnika, ale jego strzał trafił w słupek bramki Startu. Minutę później odpowiedź drużyny z Biadolin Szlacheckich, po której mocny strzał bocznego obrońcy, Banasia wylądował w rękawicach Rzepy. W 86 min. po faulu M. Gurgula na Śliwie na wysokości 17 m. kąśliwa próba, młodzieżowca, Stypki minęła poprzeczkę i rezultat nie uległ zmianie. Na minutę przed końcem pojedynku w polu karnym futbolówkę wyłuskał M. Kutek, wycofał do nadbiegającego Ogara, a ten z odległości 14 m. posłał piłkę nad poprzeczką bramki miejscowych.
Rozgrywki dobiegły końca. Rozbrat z piłką nożną potrwa niewiele ponad dwa miesiące.
Zwycięstwo Kłosa w ostatnim meczu oznacza że drużyna prowadzona w duecie Piotr Matura – Mariusz Sacha, finiszuje w rozgrywkach na trzecim miejscu.
Pozostałe mecze 26 kolejki:
Victoria Porąbka Usz. – Arkadia Olszyny 3-2
Uszew – Pogórze Gwoździec 1-2
Poręba Spytkowska – Korona Niedzieliska 0-4
Strażak Mokrzyska / Szczepanów – Jedność Paleśnica 3-3
Temida Złota – Iva Iwkowa 2-0
Tymon Tymowa – Iskra Łęki 4-1