Druzgocąca porażka Kłosa z liderem w Niedzieliskach
–
Korona Niedzieliska – Kłos Łysa Góra 10-1 (3-1)
Bramki:
1-0 Ł. Zachara ’11
2-0 Wilk ’13
3-0 Stachowicz ’21
3-1 M. Kutek ’41
4-1 Ł. Zachara ’46
5-1 Ł. Zachara ’55
6-1 Kostuch ’62
7-1 Ogar ’71 -samobójcza
8-1 Stachowicz ’74
9-1 Stolarczyk ’81
10-1 Ł. Zachara ’86
Widzów: 50
Sędziował: Mirosław Pysno (Brzesko)
Mecz bez kartek.
Korona: Szczupak (71. Gruszka) – T. Mazur (56. M. Mazur), Kruk, T. Piątek, Stolarczyk – D. Piątek, K. Zachara (68. Lipchardt) Stachowicz, Wilk – Kostuch, Ł. Zachara.
Kłos: Rzepa – Widło (23. Malec), Ogar, Michałek (75. Bujak), Nowak – Bodzioch, M. Kutek, Knap, Świstak (67. J. Stypka II) – Książek, J. Stypka I.
– Mocno zdziesiątkowany Kłos nie podołał liderowi z Niedzielisk i doznał druzgocącej porażki. Drużyna zagrała w eksperymentalnym zestawieniu. To jedna z najwyższych porażek w historii istnienia klubu.
Nieodpowiedzialna gra przede wszystkim linii obrony Kłosa i wiele prostych, szkolnych błędów były także przyczyną tak dotkliwej porażki. Błędami które wpłynęły na rezultat spotkania można by obdzielić połowę meczów rundy jesiennej… Na domiar złego, w 23 min. boisko opuścił Grzegorz Widło wskutek kontuzji kolana.
W 7 min. potężny strzał Ogara z dystansu sprawił sporo problemów Szczupakowi, który „na raty” obronił przymiarkę zawodnika Kłosa. W 11 min. strzelanie rozpoczął Ł. Zachara, który z prawej strony pola karnego uderzył po krótkim rogu i otwarł wynik meczu, dwie minuty później w polu karnym Kłosa, do odbitej piłki dopadł Wilk i z najbliższej odległości podwyższył na 2-0. W 21 min. Ł. Zachara zagrał wzdłuż linii bramkowej, a pozostawiony bez opieki Stachowicz bez kłopotów trafił do pustej niemalże bramki i było 3-0. W 41 min. Z odległości ok. 35 m. niesygnalizowane uderzenie M. Kutka znalazło drogę do bramki, piłka wpadła pod poprzeczkę nad wysuniętym bramkarzem Korony.
W 46 min. Ł. Zachara bezkarnie wykorzystał kolejny błąd defensywy Kłosa i z bliska skierował piłkę do bramki. Ten sam zawodnik podniósł na 5-1 w 55 min. kiedy to obrońcy gości zbyt długo zwlekali z wybiciem piłki spod własnej bramki. W 62 min. Kostuch przejął piłkę po tym jak stracili ją zawodnicy Kłosa i bez większych kłopotów mając przed sobą tylko bramkarza Kłosa, zdobył szóstą bramkę. W 71 min. fatalna postawa obrońców Kłosa, kolejna strata piłki po dośrodkowaniu w pole karne, Ogar interweniował tak niefortunnie, że zaskoczył własnego bramkarza. W 74 min. Stachowicz otrzymał prostopadłe podanie ze środkowej strefy boiska i dopełnił formalności strzelając tuż przy słupku, było 8-1. W 75 min. rzut karny dla Korony, do ustawionej piłki na 11 metrze podszedł D. Piątek, ale Rzepa wyczuł jego intencję i ładną interwencją obronił piłkę.
W końcowych minutach Korona dołożyła jeszcze dwie bramki: na listę strzelców wpisał się Stolarczyk, a strzelanie zakończył ten, który je rozpoczął: Ł. Zachara.
Pozostałe mecze 7 kolejki:
Spółdzielca Grabno – Victoria Bielcza 3-4
Start Biadoliny Szlacheckie – Tymon Tymowa 1-0
Poręba Spytkowska – Iva Iwkowa 2-2
Strażak Mokrzyska / Szczepanów – Uszew 1-1
Pogórze Gwoździec – Jedność Paleśnica 3-4
Sokół Borzęcin Górny – Victoria Porąbka Uszewska 3-0